Całość problematyki gospodarki odpadami komunalnymi w gminach reguluje ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a częściowo także ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Od lipca 2013 roku wszyscy mieszkańcy gminy z mocy ustawy objęci są gminnym systemem odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych i zobowiązani są wnosić opłaty, które muszą pokryć w 100% koszty sytemu. Gmina nie ma prawa zarabiać na odbiorze śmieci, ale także nie może finansować tego zadania z innych środków.
Koszty odbioru odpadów systematycznie rosną w całej Polsce. We wszystkich gminach, które w bieżącym roku przeprowadzały postępowanie przetargowe celem wyłonienia przedsiębiorcy odbierającego odpady, ceny uzyskane w tych przetargach były zdecydowanie wyższe od cen uzyskiwanych w latach poprzednich. Z tego powodu gminy zmuszone są podnosić stawki opłaty dla mieszkańców, aby zrównoważyć dochody i wydatki. W gminach ościennych także występują takie sytuacje, że stawka opłaty po przetargu wzrosła lub będzie musiała wzrosnąć, np. Kołbaskowo, gdzie po rozstrzygniętym w lipcu przetargu wyłoniony wykonawca zaoferował cenę o 80% wyższą od dotychczasowej.
Na stały wzrost cen uzyskiwanych w przetargach ma wpływ kilka czynników.
Ponadto na obowiązującą stawkę opłaty w danej gminie wpływa zakres świadczonych usług:
Z powyższych uwag jednoznacznie wynika, że ewentualne porównywanie stawek opłaty w poszczególnych gminach należy dokonywać z dużą ostrożnością, to jest brać pod uwagę zakres świadczonych usług oraz termin zawarcia obowiązującej umowy
z wykonawcą odbierającym odpady.
Cały system gospodarki odpadami komunalnymi w gminie musi być w 100% finansowany z opłat wnoszonych przez mieszkańców. W ustawie przewidziano 4 metody, które w danej gminie mogą zostać wybrane przez radę gminy do wyliczenia stawki opłaty za gospodarowanie odpadami. Są to metody uzależnione od:
Każda z tych metod ma swoje wady. Najczęściej wymieniana jako "sprawiedliwa" metoda uzależniająca wysokość opłaty od liczby mieszkańców sprawdza się w małych gminach, gdzie w większości mieszkańcy się znają. Są mniejsze możliwości nadużyć. Na podstawie ilości zużytej wody (z pomięciem wody bezpowrotnie zużytej) wynika, że na terenie gminy na koniec 2018 roku mieszkało około 28 740 mieszkańców, którzy automatycznie wnoszą opłaty w przeliczeniu od ilości zużytej wody. Gdyby przyjąć tą metodę od liczby mieszkańców należy założyć, że liczba mieszkańców wykazana w deklaracjach byłaby na pewno niższa. Z dotychczas zameldowanych osób (około 22 000) znaczna część nie zostałaby wykazana zasadnie (studenci, osoby pracujące na stale lub czasowo za granicą itp.). Liczba ta może zostałaby zrekompensowana przez mieszkańców obecnie niezameldowanych w naszej gminie, ale nie jest to pewne. Doświadczenia innych gmin wskazują, że przy tej metodzie drastycznie maleje liczba osób wykazanych w deklaracjach w stosunku do liczby osób zameldowanych (o około 20% Police, Goleniów, Pyrzyce). Praktyczne wyliczenie na podstawie dotychczasowych opłat wskazuje, że statystyczny mieszkaniec gminy w rozliczeniu od ilości zużytej wody ponosi opłatę w wysokości 17,40 zł (wraz z wodą bezpowrotnie zużytą). Przy wyborze metody od liczby osób opłata taka wynosiłaby około 25-27 zł. W efekcie osoby uczciwe zmuszone byłyby ponosić koszty osób nie wykazanych w deklaracjach (głównie wynajmujący, w tym b. duża liczba ob. Ukrainy, niezameldowani itp.). Brak jest możliwości prawnych umożliwiających kontrolę liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość.
Kolejna metoda, gdzie opłata uzależniona jest od powierzchni lokalu mieszkalnego jest całkowicie niezwiązana zarówno z liczbą mieszkańców zamieszkujących na danej nieruchomości, jak i ilością wytwarzanych odpadów.
Metoda, gdzie opłata jest ujednolicona od gospodarstwa domowego powoduje duże uśrednienie. W rezultacie osoby samotne, rodziny 2, a nawet 3 osobowe ponosiłyby większe koszty, niż nieruchomości zamieszkałe przez większa liczbę mieszkańców. W żaden sposób nie byłoby odzwierciedleniem ilości wytwarzanych odpadów, w tym odpadów zielonych. Przeprowadzone symulacje wskazują, że w naszej gminie opłata od gospodarstwa wynosiłaby około 65 zł.
Obecna funkcjonująca w naszej gminie metoda od ilości zużytej wody z danej nieruchomości odzwierciedla liczbę osób faktycznie zamieszkujących na danej nieruchomości. W dużej części odzwierciedla także ilość wytwarzanych odpadów:
Ponadto metoda ta umożliwia stosunkowo szybkie ,,wyłapanie” nieruchomości, które nie złożyły deklaracji – a mają umowę na dostawę wody (najczęściej nowo oddane do użytku, gdzie ich właściciele bardzo często wskazują, że odpady wożą np. do Szczecina). Oczywiście jak pozostałe metody także ta metoda ma swoje wady, min. w skrajnych przypadkach zużycia dużej ilości wody na podlewanie ogrodu. Zużycie wody na podlewanie ogrodu ma znaczący wpływ na ilość wytwarzanych odpadów zielonych. W tym zakresie firma Jumar odbierając odpady przekazuje konkretne statystki. Ponadto wystarczy porównać na danej ulicy ilość wystawianych worków z ogrodów podlewanych i niepodlewanych w obecnych warunkach występującej suszy. Wniosek nasuwa się jednoznaczny. Ponadto przy dotychczasowej stawce 0,10 zł opłaty od ilości wody bezpowrotnie zużytej i ogromnej ilości odbieranych odpadów zielonych to mieszkańcy spółdzielni, wspólnot, budynków wielorodzinnych i ,,starych” mieszkańców w znacznym stopniu byli pokrzywdzeni, gdyż finansowali koszty odbioru takich odpadów. Nadmieniam, że każda zawarta umowa z Wodociągami Zachodniopomorskimi ma za cel dostawę wody do celów socjalno bytowych. Zużywanie jej w ogromnych ilościach (często kilkaset, a nawet powyżej 1000 m3) do podlewania ogrodów jest społecznie nieakceptowane. Bieżący rok i przykłady z wielu regionów Polski wskazuje, jak istotne jest oszczędzanie wody. Właściciele nieruchomości posiadający duże powierzchnie terenów zielonych powinni w pierwszej kolejności wykorzystywać deszczówkę.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na olbrzymi koszt odbioru odpadów zielonych z terenu naszej gminy. Odbieramy 10 razy więcej odpadów zielonych niż w Policach i 5 razy więcej niż w Kołbaskowie. Wniosek nasuwa się oczywisty. W naszej gminie nastąpił bardzo duży rozwój budownictwa jednorodzinnego. Praktycznie każda nowa nieruchomość posiada trawnik o znacznych rozmiarach, około 50% wszystkich nieruchomości jednorodzinnych (z uwzględnieniem nieruchomości ,,starych”, które generalnie generują minimalne ilości odpadów zielonych) wyposażona jest w dodatkowy licznik na wodę ogrodową. Z obserwacji własnych, raportów z firmy JUMAR wynika bezsprzecznie, że to nowe osiedla generują olbrzymie ilości takich odpadów.
Przykłady innych gmin:
Marki (podobny charakter gminy - sypialnia Warszawy). Dotychczas metoda od osoby – po przetargu wzrost stawki do 32 zł. Gmina przechodzi na metodę od wody.
Gmina Zielonka - podobny charakter gminy, po podwyżce opłaty przy posiadanej metodzie od osoby z systemu ,,zniknęło” około 1 000 osób.
Gmina Goleniów (ciągle dokłada do systemu)- przechodzi na metodę od ilości zużytej wody. Podobnie Pyrzyce oraz Związek Gmin Dolnej Odry. Przedstawiciele tych 3 gmin byli w naszej gminie celem zapoznania się z naszym systemem.
Żadna metoda nie jest w 100% sprawiedliwa, jednak kierując się wyborem należy brać pod uwagę, aby system opłat był w miarę możliwości jak najbardziej sprawiedliwy dla możliwie największej liczby mieszkańców. Nie można kierować się przypadkami skrajnymi.
Ponadto Sejm RP uchwalił ustawę o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Ustawa poza kilkoma wyjątkami weszła w życie 06 września 2019 r. Ustawa wprowadza swoistą rewolucję w dotychczas obowiązujących zasadach. Z punktu widzenia naszej gminy oraz mieszkańców nieruchomości zamieszkałych najistotniejsze zmiany to:
Obecnie trwają prace analityczne nad całością wprowadzonych zmian. Przygotowywane są wstępne propozycje nowych rozwiązań oraz ewentualne możliwe warianty. W kilku przypadkach są wątpliwości interpretacyjne, w dwóch takich sprawach skierowano zapytanie do Ministerstwa Środowiska (min w sprawie wody bezpowrotnie zużytej). Propozycja ostatecznych rozwiązań uzależniona jest od uzyskanej odpowiedzi z ministerstwa (nawet przedstawiciele samorządów uczestniczący w pracach w Sejmie i Senacie mają identyczne wątpliwości). Rada gminy jest zobowiązana (poza niektórymi wyjątkami) dostosować uchwały wydane przed dniem 6 września 2019 r. do znowelizowanych przepisów, w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy nowelizującej tj. do 6 września 2020 roku.
Kierownik WGOKiE
Anna Budzyńska