Ponad 200 mieszkańców gmin Dobra i Blankensee, pod kierunkiem znakomitych trenerów – Mirosławy (Miry) Kwaśniewskiej, Elżbiety Bruskiej, Bereniki Lemańczyk, Jolanty Michnowicz oraz dr inż. Magdaleny Pulwer, wzięło udział w transgranicznym projekcje p.n.: „POLSKO-NIEMIECKI FESTIWAL RÓŻ”

Projekt realizowany przez Gminę Dobra w partnerstwie z Gminą Blankensee, powstał z inspiracji twórczością znakomitej pisarki i ogrodniczki Elizabeth von Arnim, pruskiej hrabiny, która na przełomie XIX i XX wieku żyła w Rzędzinach (ówczesnych Nassenheide). „Był 18 marca 1896 roku. Na szczecińskim dworcu wysiada z pociągu hrabina von Arnim i jej mąż. Czeka na nich powóz, którym jadą do pomorskich włości hrabiego, do wsi Nassenheide (Rzedziny). Jest w zwyczaju, by nową szkołę otwierała żona dziedzica. Później Elizabeth idzie na samotny spacer do opuszczonego ogrodu „Nie wiem, czy to zapach mokrej ziemi a może zbutwiałych liści przypomniał mi nagle dzieciństwo i wszystkie szczęśliwe dni, które przeżyłam w ogrodzie (…). Wczesny marzec, szare, spokojne niebo i brunatna cicha ziemia; nagość i jakiś smutek na dworze w tej wilgoci i ciszy, ale ja tam stałam w dziecięcym zachwycie pierwszymi powiewami wiosny i pięć zmarnowanych lat opadło ze mnie jak płaszcz” – napisała w swojej pierwszej książce.” (24Korier 24.02.2011 r.)

Fascynacją miejscowościami obecnej gminy Dobra oraz historią i twórczością hrabiny,  zaraziły się  tłumaczki pierwszej powieści Elizabeth von Arnim – panie redaktor Kuriera Szczecińskiego – Elżbieta Bruska i Berenika Lemańczyk i swoim zaangażowaniem zainteresowały Wójta Gminy – panią Teresę Dera. Z jej inicjatywy powstał projekt mający na celu zacieśnienie współpracy pomiędzy dwoma partnerskimi gminami, z którymi związana była Elizabeth von Arnim.

W ramach projektu, po obu stronach granicy, odbywały się wspólne warsztaty ogrodnicze, literackie, florystyczne i ekologiczne. Z inicjatywy mieszkańców partnerskich gmin powstały kolorowe rabaty w Buku, Rzędzinach, Blankensee i Pampow, na których pierwsze skrzypce grają ukochane kwiaty hrabiny – róże.

W maju zostały  ogłoszone konkursy: na najpiękniejsze ogrody w gminach Dobra i Blankensee; fotograficzny - ilustrujący najpiękniejsze róże i różanki oraz plastyczny dla dzieci, którego motywem przewodnim była królowa kwiatów.

W konkursie na najpiękniejszy ogród wpłynęło 13 wniosków. Z uwagi na bardzo wysoki poziom zgłoszeń i różnorodny styl założeń, Komisja podjęła decyzję o nagrodzeniu aż 6 ogrodów a  i tak wybór był bardzo trudny.  Zwycięzcami konkursów zostali: Herman Schenkowitz z Blankensee, Karl Herning z Pampow,  Elżbieta wierzbicka z Rzędzin, Wiesława Gaik z Dobrej, Mirosława Klinger z Bezrzecza i Joanna Świechowicz z Bezrzecza.

Do konkursu fotograficznego zgłoszono 8 zdjęć. Nagrodzono 3 fotografie, których autorami są: Jakub Szymański z Mierzyna, Patrycja Sierguć z Bezrzecza i Paulina Szymańska z Mierzyna. Specjalna nagrodę Wójta za fotografię „Róża dla róży” otrzymała Silke Woitge z Blankensee.

Na konkurs plastyczny wpłynęły 104 prace. Po długich dyskusjach komisja postanowiła nagrodzić Emilię Przeperską, Karolinę Przybylską oraz Anitę Rokitnicką.

Finał projektu miał miejsce 14 czerwca b.r. w pięknym Folwarku „Skarbimierz”. „Festiwal Róż” został otwarty przez samą Elizabeth von Arnim (w tej roli Wójt Gminy Dobra – Teresa Dera) oraz jej małżonka ( Burmistrz Gminy Blankensee – Alfons Heimer).

W ramach „Festiwalu” można było zobaczyć m.in..:
- przedstawienie słowno muzyczne Róże dla ekologii” przygotowane przez Koło muzyczne (pod kierunkiem Krzysztofy Romanowskiej) i Koło teatralne (prowadzone przez Annę Stasiak-Mąkosa) z Publicznej szkoły Podstawowej w Mierzynie,
- pokazy taneczne Zespołu „Iskra” (pod kierunkiem Malwiny Biedzińskiej) z Publicznej Szkoły Podstawowej w Mierzynie
- autorskie pokazy strojów, dekoracji i biżuterii kwiatowej autorstwa znakomitych florystek: Miry Kwaśniewskiej, Agnieszki Grabowskiej-Ziętek, Agnieszki Czech, Ireny Godeckiej-Rydlichowskiej, Mai Felińskiej i Aliny Sendłak,
- wystawę malarską  Marii Pizii p.t.: „Różane metamorfozy”,
- mini recital Noemi Hajek  „Róża dla Stwórcy”,
- wystawę konkursowych prac plastycznych oraz fotograficznych,
- kiermasz rękodzieła,
- salonik Elizabeth.
Uczestnicy „Festiwalu Róż” licznie brali udział w warsztatach florystycznych, krawieckich, robienia ekologicznych cukierków. Miłośnicy twórczości Elizabeth von Arnim mieli możliwość spotkania się, na stoisku Kuriera Szczecińskiego, z tłumaczką i dziennikarką  - Elżbietą Bruską i otrzymania pamiątkowej monety z logo projektu.
Miłośnicy róż mogli skorzystać z bogatej oferty proponowanej przez firmy Magic Rose, Garden Garden oraz Szkółki Krzewów Ozdobnych „Uroczysko”.

Uczestnicy „Festiwalu” mogli spróbować pysznych potraw przygotowanych przez pracowników  Międzygminnego Zakładu Aktywności Zawodowej w Dobrej w tym ciasteczka wypieczonego wg receptury stworzonej specjalnie dla potrzeb projektu.   

Dla odważnych zorganizowano konkursy wiedzy na temat Elizabeth von Arnim, na najpiękniejszy kapelusz oraz wybory Transgranicznej Królowej Róż. Transgraniczną Królowa Róż 2014 roku została Susanne Völlm z Blankensee, natomiast w kategorii do lat 15 – Samia Jawad z Mierzyna.

Uczestnicy „Festiwalu Róż” mogli zwiedzać „Skarbimierz”, korzystać z pięknego placu zabaw położonego w części parkowej Folwarku, z przejażdżki bryczką oraz na kucyku.

A tak na pytanie, dlaczego chcą wziąć udział w projekcie, odpowiadali sami uczestnicy:
Wiolleta Pieszko: „Od lat moją pasją jest uprawa róż. Od niedawna posiadam przygotowany duży ogród pod nasadzenia. We własnym zakresie staram się mój ogród upiększyć, co sprawia mi wielką przyjemność i satysfakcję. Moim marzeniem, które pragnę zrealizować jest ukwiecenie mojej najbliższej przestrzeni. Zarazem chciałabym zarazić swoją pasją najbliższych i sąsiadów. Udział w warsztatach pozwoli mi rozwinąć już posiadane umiejętności, a zarazem pozwoli poznać osoby z mojej gminy i niemieckiego sąsiedztwa, które podzielają moja pasję.”

Elżbieta Wierzbicka: „Chciałabym bardzo wziąć udział w projekcie, ponieważ nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie w nim nie być. Mieszkam w Rzędzinach od dziecka, widzę codziennie ogród Elizabeth, a raczej to co po nim zostało, mam na imię Elżbieta i tak ja ONA uwielbiam ogrody. Bacznie obserwuję informację na temat Elizabeth i Rzędzin. Po ukazaniu się książki „Elizabeth i jej ogród” (za co jestem bardzo wdzięczna Paniom Elżbiecie Bruskiej i Berenice Lemańczyk) natychmiast zdobyłam egzemplarz książki i przeczytałam z zapartym tchem. Książka przeniosła mnie  w czasy świetności ogrodu, pięknych nasadzeń, alejek, zapachów. Po przeczytaniu stwierdziłam, że Elizabeth jest moją pokrewną duszą i uroczą sąsiadką z dawnych czasów, z którą chętnie napiłabym się w ogrodzie kawy lub herbaty. I czasem zastanawiam się jak wyglądałyby Rzędziny gdyby dom i ogród ocalał do naszych czasów?”.

Joanna Świechowicz: „Jestem wielką miłośniczką ogrodów. Od kilku lat posiadam własny. „Od tamtej pory jestem szczęśliwa” – przytoczone z książki „Elizabeth i jej ogród” słowa autorki Elizabeth von Arnim świetnie pasują do opisania mojego stanu. Ogrody uwielbiam o każdej porze roku. Praca wśród roślin jest dla mnie ogromna przyjemnością, ogrody zawsze są „tajemnicze”. Myślę, że na warsztatach kilka z tych tajemnic zdołam rozwikłać. Mimo, że jeszcze nie znam wszystkich tajników utrzymania ogrodu, to ciagle słyszę słowa podziwu dla mojej pracy i osiągniętych efektów.’

Magdalena Sierguć; „Jestem „ogrodnikiem” z zamiłowania. Wszystko co wiem na temat roślin, ich sadzenia, wymagań, pielęgnacji, szkodników, chorób… nauczy lam się sama. W swoim ogrodzie tez robie wszystko sama i sprawia mi to ogromną radość. To mój azyl. Tu, mimo ciężkiej pracy, odpoczywam. Wole prace ogrodnicze niż te domowe …. Z wielką przyjemnością obserwuję wszystkie rośliny. Cieszy mnie kiedy zaczynają kiełkować, a później rosną i kwitną. Siadają na nich motyle, a wokoło słychać  śpiew ptaków. Jestem wówczas w innym świecie…. Wśród tak wielu kwiatów, oczywiście najważniejsza jest róża, to przecież królowa. Moje ulubione, to pachnące w kolorze herbacianym. Udział w projekcie da mi możliwość doszkolenia się i pozyskania nowych umiejętności, ale również poznania nowych osób. Co najważniejsze, dzięki również mojemu wkładowi pracy, powstaną w naszej gminie pierwsze (mam nadzieje, że nie ostatnie) rosaria, które będą radością dla wielu osób”.

„POLSKO-NIEMIECKI FESTIWAL RÓŻ” zintegrował jego uczestników. O osiągnięciu celów projektu świadczą miedzy innymi spotkania inicjowane przez samych już beneficjentów projektu. W okresie wakacyjnym spotkanie takie miało miejsce w jednym z nagrodzonych ogrodów – u Joanny Świechowicz, a kolejne planowane są we wrześniu u Alfonsa Heimera w Blankensee i w październiku u Heinricha i Gabriele Löhr w Pampow.

Elementy „Festiwalu”, dzięki znakomitej florystyce Monice Dużyk-Marciniak, zostały również zaprezentowane na tegorocznych Dożynkach. Królowa Kwiatów (w tej roli Blanka Jakubowska) przyjechała na imprezę aby osobiście podziękować Władzom Gminy Dobra za promocję kwiatów i ogrodów oraz  za „Festiwal Róż”. Zespół pani Moniki poprowadził również warsztaty dekorowania kapeluszy, które mamy nadzieję, zostaną zaprezentowane podczas kolejnej odsłony „Festiwalu” w przyszłym roku.

Izabela Dryjańska
Koordynator Projektu