Dzień 6 października – lepszej pogody nie można było sobie wymarzyć. Już od 7.30 członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Sołectwa Dołuje, ich rodziny i znajomi rozpoczęli przygotowania na boisku w Kościnie, aby nasz VIII Bieg „Jarzębina” wypadł jak najlepiej. Zawodnicy przybyli licznie i w dobrych humorach. Z roku na rok jest ich coraz więcej. Wśród zawodników byli stali bywalcy zarówno z Kościna i Dołuj, jak również z całego Powiatu Polickiego, ze Szczecina, Świnoujścia a nawet z Warszawy. Wśród zawodników znaleźli się super profesjonalni biegacze, całe rodziny z dziećmi, dzieci i młodzież ze szkoły w Dołujach pod opieką Pani Dyrektor Elżbiety Walczyk oraz, mniej lub bardziej wytrenowani okoliczni mieszkańcy. W sumie było 250 zawodników plus ich rodziny i znajomi. Łącznie ok. 350 osób! Cieszymy się z tak licznej frekwencji, bo to oznacza, że nasz bieg zdobywa renomę, oraz, że propagowanie mody na zdrowy styl życia przynosi efekty.
Rozgrzewkę dla zawodników przeprowadziła przed biegiem Pani Beata Dąbrzalska, właścicielka Szkoły Tańca Bene, która prowadzi profesjonalne zajęcia fitness na terenie gminy Dobra.
O godzinie 11.00 z boiska w Kościnie nastąpił start - 250 zawodników wyruszyło na trasę. To prawdziwy rekord, tym bardziej, że w tym dniu odbywały się w pobliżu inne imprezy biegowe. Trasa jak zwykle przebiegała przez okoliczny kościńsko – dołujski las ale w celu urozmaicenia tym razem została zmieniona. Dystans 7 km cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, jednak to liczba biegaczy na dystansie 3,5 km była największa. Uczestnicy marszu Nordic Walking mieli także do pokonania 3,5 km. Trasy leśne biegu przełajowego są trudne, a rozmoknięte podłoże leśne to było nie lada wyzwanie. Na szczęście obyło się bez kontuzji, sama obecność ratowników medycznych wystarczyła. Czas mierzony był elektronicznie przy użyciu chipa a więc był bardzo dokładny.
Nikt, kto tam przybył nie pozostał głodny. Do dyspozycji dla wszystkich były pieczone kurczaki „Pana Widelca” Mirosław Mosiejczuk, kiełbaski z grilla i… uwaga!!! prawdziwa wojskowa grochówka przygotowana przez 12 Szczecińską Dywizję Zmechanizowaną. Wydarzenie objęła patronatem honorowym Pani Wójt Gminy Dobra Teresa Dera oraz Starosta Policki Andrzej Bednarek, którzy odwiedzili nasz bieg a Pani Wójt uczestniczyła nawet w zawodach. Od Gminy oraz Starostwa Powiatowego Police otrzymaliśmy również wsparcie finansowe.
Oprócz nagród dla zwycięzców, odbyło się losowanie nagród pośród wszystkich uczestników. Nagrodę główną w postaci tabletu ufundował Polbit.com. Dzięki hojności kolejnych sponsorów i partnerów: DGS, CH STER, Sklep FARMA w Dołujach, LOTTO, ZIAJA, Energysport, Lubex Galwanotechnika, Korty Tenisowe Family Garden, SEAT Krotoski-Cichy, Przedsiębiorstwo wielobranżowe MAT i innym, każdy uczestnik biegu otrzymał nagrodę. Dodatkowo nagrodę otrzymał najstarszy (68 lat) i najmłodszy (4 lata) zawodnik oraz osoba, która przyjechała do nas z najdalszego miejsca, tym razem była to Warszawa.
Sport sportem ale oprócz możliwości udziału w biegu czy marszu, na wszystkich czekały liczne atrakcje: zwiedzanie dwóch rosomaków, w tym RAK-a czyli najnowocześniejszy samobieżny moździerz na podwoziu Rosomaka oraz armaty przeciwlotniczej Zu-23-2 (!!!) i pokaz sprzętu wojskowego 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz lekcja udzielania pierwszej pomocy. Nikt nie mógł się nudzić. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania – takie głosy pojawiały się od uczestników imprezy.
Podsumowując, to kolejna impreza organizowana przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Sołectwa Dołuje, która udała się znakomicie! Tak trzymać, inni mogą się od nich uczyć.
W szczególności dziękujemy paniom z biura startowego: Martyna Stupnicka, Iwona Majewska, Hanna Korczak, Magdalena Lech, Ewa Szwichtenberg, Natalia Wierzbicka, Karolina Zdanowicz oraz panom: Andrzejowi Szwichtenberg, Tomaszowi Lubińskiemu, Jarosławowi Lech, Karolowi Grochotowi, Grzegorzowi Paduchowi i wszystkim pozostałym, którzy pomagali przy organizacji biegu.
Nad całością czuwali: Katarzyna Marks i Anna Zych oraz Andrzej Zych i Maciej Marks.
Dziękujemy członkom i przyjaciołom stowarzyszenia, dzięki którym wszystko idealnie zagrało. Do zobaczenia za rok!!!
Włochy
Niemcy
